Hejo!! Tutaj Niki !! #39
CZEŚĆ KOCHANI!
Hejka!! Dzisiaj przychodzę z trochę innym postem niż dotychczas ,a mianowicie popiszę trochę o tolerancji. Chętnych zapraszam do czytania!
Jak wiemy tolerancja to szanowanie poglądów innych ,koloru skóry, pochodzenia, zainteresowań.
Jestem tolerancyjna? Powiem szczerze ,że w 100%. Szanuję to, że inni mogą mieć inne zainteresowania czy poglądy i nie mam do tego pretensji. Nie ważne jest, że ktoś ma inny kolor skóry, słucha metalu, popu czy hip-hopu, nosi glany czy jest za gruby.
Każdy jest sobą i nie musi się zmieniać, bo komuś się nie podoba jaki on/ona jest.... Niestety, niektórzy nie rozumieją tego, że ktoś musi nosić okulary czy lubi słuchać innego wykonawcy niż inni. Ludzie to wykorzystują, by mieć z tego zabawę ,ubaw ,nie licząc się z uczuciami innych. Martwi mnie takie zachowanie. Należy tolerować wszystko co nas otacza. Powinno się wszystko szanować, a nie wygarniać komuś,że jest np. homoseksualny. Kiedyś spotkałam się z przykładem nie tolerancji. Na przyrodzie (5 klasa podstawówki) poszliśmy z klasą na wycieczkę do lasu. Ja z koleżankami szłyśmy na końcu grupy, a chłopacy przed nami. Nagle jeden z nich krzyknął: "Justin Bieber to jest ciota". Nie przyszło im do głowy, że mogą zranić idolki piosenkarza, które chodziły z nami do klasy. Dziewczynom zrobiło się przykro, a oni nadal się wyśmiewali...
A Wy co myślicie o tolerancji?
Może ktoś miał przypadek z nie tolerancją? Podzielcie się zdarzeniami w komentarzu.